Dobra, to spróbujmy ;)
Zainspirowana (pewnie nie tylko ja) superaśnym wątkiem Adama o 100 płytach, i ponieważ rozmowa się potoczyła, chciałam was zachęcić do dzielenia się bardziej lub mniej znanymi coverami.
Mogą być "lepsze" od oryginału, mogą być "gorsze". Może uda się nam zbudować jakąś ciekawą playlistę.
Wracając do tematu coveru "The sound of silence", który okazał się dość kontrowersyjny..
.. wiadomo, że Simon and Garfunkel. Disturbed zrobiło po swojemu (IMHO nawet lepiej, ale wiadomo, że z gustami to jak z d*** - każdy ma swoją)
.. gdyby ktoś miał jednak wątpliwości, czy można utwór kompletnie zbezcześcić - owszem, można. W radyjkach teraz bardzo popularny jest cover coveru (jak incepcja..) - Cyril Remix. Umpa umpa jak z remizy.. to powinno być karalne, wychodzę z siebie ilekroć to dziadostwo słyszę.
Ale zacznijmy przyjemniej. :)
Ode mnie, na początek oryginał i cover, gdzie stawiam znak równości - obie koncepcje mnie przekonują.
Cover... Jose Gonzales
https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=TOsRkcV8pCk
Walking in the Air - Howard Blake
Utwor powstal w roku 1982 roku na potrzeby animacji dla dzieci pod tytulem "The Snowman" i wykonany zostal przez Petera Auty, czlonka dzieciecego choru przy katedrze sw. Pawla w Londynie. Jednym z najbardziej znanych coverow jest ten wykonany przez zespol Nightwish, jeszcze za czasu Tarji Turunen. Ale dopiero wykonanie Aurory, ktore mialem okazje uslyszec na zywo podczas koncertu w norweskiej katedrze Nidaros, sprawilo, ze utwor zagniezdzil sie w moim sercu bardzo gleboko. Jest to emocjonalna wycieczka w nieznane. Krotka opowiesc o marzeniach i ich spelnieniu.
https://www.youtube.com/watch?v=GUeYTWXn0Qk
Sound of Silence - Simon & Garfunkel
Zostalo wspomniane we wstepniaku i chyle czola przed Disturbed, bo w sumie swoja wersja napisali nowa historie tego utworu, ale nie moglem sobie odmowic... Dla mnie naj naj naj jest wersja Julii Westlin. Koniec i kropa! Glos Aniola!
Nie bede wrzucal oryginalu, bo wszyscy znaja...
https://www.youtube.com/watch?v=VTOzUYG0XXk
Seeman - Rammstein
Kolejny przyklad kiedy cover jest lepszy od oryginalu. A przynajmniej ja tak uwazam. Rammstein stworzyl wielkie dzielo, Seeman to juz klasyka i jeden z najwazniejszych utworow w dyskografii zespolu, ale to Apocalyptica w kolaboracji z Nina Hagen wyniesli ten kawalek na wyzyny. Swojego czasu myslalem nawet, ze to wersja Niny Hagen byla ta oryginalna. Wykonanie jest na tyle specyficzne, a to ze wzgledu na charyzmatyczna Nine, ze albo od razu sie je polubi, albo po prostu znienawidzi.
https://www.youtube.com/watch?v=v-YzdvmD2aQ
Świetny cover utworu pojedynczego Żuczka to jest ten, wyprzeda o lata świetlne smęcenie Lemona >>>> https://www.youtube.com/watch?v=_7IZxXMc_cc
cała płyta to w sumie covery różnorakie ale ten najlepszy
Ja pójdę odrobinę inną ścieżką.
Pana Leo Moracchioli pewnie część ludków zna. Ostatnio już go tak nie śledzę ale parę lat temu nagrał kilka fajnych coverów.
Moje ulubione to
Hello Adele
https://www.youtube.com/watch?v=LtQUJMBH8uE
Oraz Dark Horse
https://www.youtube.com/watch?v=3Y4pbyVfGHU
Dość niedawno wpadłem też na innego jegomościa, który tworzy kawałki w podobnych klimatach.
https://www.youtube.com/@moonicproductions
Mówiąc po białostocku, bardzo dla mnie się podoba ten kawałek:
https://www.youtube.com/watch?v=6ufauqY2Rn4
Mnie to bawi :)
Znalazłem jeszcze jego cover kawałka Forever Young
https://www.youtube.com/watch?v=Uocm7-qZyH0
Wow.
Wiecie czego jest za malo w tym watku? polskiego reggae.
cover: Indios Bravos - Czas spelnienia (moglbym sie zalozyc, ze to nagranie mialo lepsza jakosc:D)
https://www.youtube.com/watch?v=k-Dr7g8dq_0
oryginal: Hey - Czas spelnienia
https://www.youtube.com/watch?v=k2UxwxlGU6E
nie bijcie
Przez to wszystko, Adam zarzucił coverem w wątku administracji xD
Absolutnie na koniec, bo spać przez was nie mogę.. - tez dzisiaj zarywałem nockę żeby przesłuchać co się młodzieży podoba, niektóre fajne naprawdę.
Co do ładnych dziewczyn, a śpiewających to byłbym obstawił Białorusinkę gdy była młoda.
[link]
Skoro już wpadliśmy w pętlę coverów o Disturbed to od razu dorzućmy Land of Confusion
Oryginał to oczywiście Genesis i ich muppetowy teledysk.
https://www.youtube.com/watch?v=Yq7FKO5DlV0
Disturbed tu żadnej wielkiej rewolucji nie zrobił. Ale ich podkręcona rockowo wersja też daje radę, tak samo jak teledysk.
https://www.youtube.com/watch?v=YV4oYkIeGJc
może trochę cheesy, ale jedna z najważniejszych dla mnie piosenek, mam nawet odpowiedni tatuaż.
https://youtu.be/TniEe4ay_0Y?si=OgfxUESCHicltbz1
Nu-metalowy cover Phila Colinsa wykorzystany do gównianego rebootu Miami Vice z 2006 roku? Niby obiektywnie gorzej być nie może... Podobuje mi się :D
https://www.youtube.com/watch?v=OoGg9bIyDPY&ab_channel=Nonpoint
https://www.youtube.com/watch?v=YkADj0TPrJA&ab_channel=PhilCollins
Coś z górnej półki, czyli: Tori Amos - Smells Like Teen Spirit
https://youtu.be/HaAI3jI7uCc?si=Q0a9YC97wityWneE
Mało inwazyjny cover najlepszego utworu na świecie, który każdy zna i kocha(a jak nie to niech zamilknie). Wzbogacony przez mistrza Shinodę >>>>>>>> https://www.youtube.com/watch?v=ofrB6OCSsgk
Teledysk i utwór zobaczyłem w telewizorku salowym nad ranem leżąc jako nastolatek w szpitalu z ogromnym bólem i czekając aż któryś lekarz będzie mieć czas mnie zoperować.
Zdecydowanie jest tutaj za mało dyskotekowo ;)
Ten absolutnie chwytliwy, radosny kawałek znają pewnie wszyscy.
The Killers https://www.youtube.com/watch?v=m2zUrruKjDQ
Mad World - Tears for Fears
Ten utwor zna kazdy. Coverow powstalo multum. Ale tak naprawde tylko dwa sie licza. Reszta to guano...
Moj osobisty No.1 to wersja Cody Frost z brytyjskiego The Voice. Dziewcze z ogromnym potencjalem, ktore niestety nie potrafilo znalezc niszy dla swojej tworczosci i utonelo w ekskrementach wspolczesnej muzyki POP.
https://www.youtube.com/watch?v=k-9y56ARG9s
Na dobranoc, mały akcent polski :)
Omega https://www.youtube.com/watch?v=CGt-rTDkMcM
PS.
Nie spodziewałam się tak fajnego odbioru :) Dziękuję, Panowie, nie przestawajcie! :D
Jeśli chodzi o covery które są absolutnie niepodrabialne i niepowtarzalne a jednocześnie mogą być ŚWIETNYM sposobem na to, by ktoś zerwał z nami kontakt i nigdy już nie chciał nam zawracać d znaczy gitary to uprzedzam: poszukajcie czegoś co nazywa się Humpaaa.
Yep, Finowie to nie tylko metal.
dobre covery to moje muzyczne 'guilty pleasure' już od kilku lat. wkleję kila kanałów youtube wartych zainteresowania i jakiś kawałek na zachętę:)
postmodern jukebox
https://www.youtube.com/watch?v=siUEYNORlhM
Smalltown Boy - Bronski Beat
Nie jest latwo zrobic cover lepszy od oryginalu, ale czasem znajda sie perelki. Ponownie Cody Frost, ktora wrzucilem juz kilka postow wczesniej. Wyjatkowa barwa glosu sprawia, ze ta piosenka brzmi jeszcze lepiej. I szkoda, ze trwa tylko osiem minut...
https://www.youtube.com/watch?v=jGzQYVZpAHg
Eee, nikt nie zapomniał o Sucker Punch... :)
https://www.youtube.com/watch?v=qJbkMxZn-kA
https://youtu.be/sbRYWCCZJNM
Niestety to było chyba jej jedyne wykonanie i nie znalazłem lepszej jakości.
Jeden z moich ulubionych coverów ever (jeśli nie ulubiony):
https://www.youtube.com/watch?v=rNYi7gJDX3k
Oja, ale pięknie eksplodował ten wątek. To ja też powrzucam. I dodatkowo sugestia - piszcie czasem coś więcej w poście, a nie tylko link do utworu. Myślę, że wszystkim będzie miło :)
Na start Blue Monday w wykonaniu Orgy. W 1998 roku byli świeżą, oryginalną, pop-metaowo-industrialną kapelą, która brzydko się skończyła. Ale ten cover jest przepyszny.
https://www.youtube.com/watch?v=aJZTfl3DmCU
Jest taki niemiecki (jeśli dobrze pamietam) zespół Death in Rome, który przerabia popowe piosenki na taką mroczną, neofolkową modłę.
Tu ich wersja największego przeboju Miley Cyrus:
https://www.youtube.com/watch?v=wVmrN_NAu-s
Trochę tego jest bo uwielbiam covery. Najwięcej z muzyki rockowo-metalowej bo tej mi najbliżej. Ale w innych gatunkach się perełki trafiają. Nie chcę za bardzo spamować więc ograniczę się głównie to coverów gdzie jeden zespół bierze na warsztat utworu innego zespołu. Covery fanowskie i wszystkie profile jutubowe z coverami/mashupami etc. to jest osobna studnia :D
Snowblind w oryginale od Black Sabbath, ponoć w całości napisany na haju. Jeden z wielu dowodów geniuszu i ascendencji Iommiego.
https://www.youtube.com/watch?v=-az2KeSBwfQ
a tutaj cover SOADu, który totalnie to przearanżował, postawił na inny rozkład tempa i odcisnął swoje charakterystyczne piętno.
https://www.youtube.com/watch?v=noosm57F5HI
Lake of Fire oryginalnie wykonywana przez Meat Puppets w takiej mocno depresyjnej, obsesyjnej i surrealistycznej aranżacji
https://www.youtube.com/watch?v=9jPglNrZhkA
A tutaj imho lepsze wykonanie Nirvany, i to z genialnych w tamtych czasach, koncertów MTV Unplugged. Nisko strojone gitary i zachrypnięty wokal Cobaina dużo bardziej do mnie przemawiają.
https://www.youtube.com/watch?v=d4LdUQzCPPM
Wspomniałem już w osobnym wątku, że Chris Cornell zasługuje na całkowicie osobną edycję czy po tostu dedykowany ołtarz za wszystkie genialne covery jakie po sobie pozostawił.
Billie Jean
Tutaj świetny kawałek w oryginale MJa, który w tamtym okresie pięknie miksował rocka, funk czy r&b.
https://www.youtube.com/watch?v=Zi_XLOBDo_Y
A tutaj piękny, nostalgiczny wykon od Chrisa, w którym można się zatopić.
https://www.youtube.com/watch?v=R0uWF-37DAM
Stay with Me
Oryginał w wykonaniu solowej wokalisty Lorraine Ellison pochodzi z lat '60. Później wielokrotnie coverowany.
https://www.youtube.com/watch?v=6pDBuPK0_DU
Wydawało by się, że wysokie tony w oryginale rezerwują ten kawałek tylko dla kobiecych wokali. Wtedy wchodzi Chris i mówi żeby potrzymać mu piwo. Kawałek z serialu muzycznego Vinyl wyprodukowanego przez HBO
https://www.youtube.com/watch?v=pVTNT_g27G4
Nothing Compares 2 U
Chyba wszyscy znają ten kawałek napisany i wyprodukowany oryginalnie przez Prince'a
https://www.youtube.com/watch?v=cpGA0azFdCs
Cały świat od lat zachwyca się genialną wersją Sinead O'Connor, której rzekomo zazdrościł jej sam twórca. Utwór ten wyniosł piosenkarkę na międzynarodowe salony.
https://www.youtube.com/watch?v=0-EF60neguk
Chris swoim kawałkiem nie odkrył koła na nowo ale pięknie tchnął swój repertuar emocji.
https://www.youtube.com/watch?v=kxEcc2AiddQ
Seven Nation Army
Kawałek duety grającego pod sztandarem The White Stripes. Przewijał się przez masę reklam, często grany podczas różnych wydarzeń sportowych. Charakterystyczne surowe brzmienie i przesterowany wokal.
https://www.youtube.com/watch?v=0J2QdDbelmY
Chris coverował ten kawałek głównie w czasach występowania w grupie Audioslave. To okres gdzie mocno nadwyrężał swój wokal i niektórzy twierdzą, że wręcz charczał. Tutaj jako dodatkowy smaczek jeszcze wybitna gitara Toma Morello.
https://www.youtube.com/watch?v=30U7ozG59Ok
Patience
Oryginalnie grana przez Guns N' Roses, który
https://www.youtube.com/watch?v=ErvgV4P6Fzc
Aranżacja Cornella dużo bardziej do mnie przemawia i mogę jej słuchać godzinami.
https://www.youtube.com/watch?v=myZ32Pf-5PE
I tak pewnie mógłbym jeszcze długo. Poniżej mała setlista wielu z jego coveró? (ale chyba jednak nie wszystkich ;))
https://www.youtube.com/watch?v=inlrKOSi2UI
Jak mogłem zapomnieć o tym złocie od Michaela Jacksona. Zajedwabisty utwór.
https://www.youtube.com/watch?v=h_D3VFfhvs4
Johnny I Hardly Knew Ye
Tradycyjna irlandzka piosenka napisana na długo przed tym kiedy zaczęto nagrywać utwory do postacie, którą da się później odtwarzać. Nie będę więc pisał o oryginale ale jedne z bardziej znanych wykonań:
The Irish Rovers w typowo folk rockowym podejściu z instrumentami charakterystycznymi dla irlandzkiej sceny.
https://www.youtube.com/watch?v=OkpiwHo0Po0
The Clancy Brothers to chyba pierwsi wykonywali z tej epoki, którą da się teraz po czasie odsłuchać. Też irlandzki sznyt ale słychać inny dialekt, bardziej operowy śpiew.
https://www.youtube.com/watch?v=EcJR9y4bLHA
Dropkick Murphys last but not least Irlandczycy z Bostonu, którzy dorzucili swój punkowy odcisk i teraz ta wersja wydaje się być najbardziej rozpoznawalna.
https://www.youtube.com/watch?v=5hIO7CWEdYg
Do Krzysia mam słabość absolutną i obezwładniającą.
abesnai o widzisz? Ja w takiej "półce wiekowej" się poruszam na razie.. ;)
https://www.youtube.com/watch?v=chbWLnTteZM
I jeszcze wielkie Starcie Tytanów klasycznie rockowych :)
Oryginalny Bob Dylan..
https://www.youtube.com/watch?v=bT7Hj-ea0VE
Skoro Zalew został wywołany to fani cięższych brzmień być może widzieli, że jakiś czas temu zawiązała się komitywa pod nazwą Polish Metal Alliance. Dużo różnych klasyków biorą na warsztat ale tej jeden jest szczególnie ciekawy.
I'm Broken w oryginale wykonywane przez Panterę, gdzie za mięsiste riffy odpowiada nieodżałowany Dimebag Darrell. Wokal to oczywiście Anselmo ze swoim mocarnym krzykiem, którym jakimś cudem sobie przez lata nie rozwalił głosu (może jest tam też trochę techniki ;))
https://www.youtube.com/watch?v=2-V8kYT1pvE
Do polskiego covera PMA zaprosili wspomnianego na początku Krzyśka i wyszło imho osom. Pomógł na pewno mastering ale efekt końcowy jest bardzo fajny.
https://www.youtube.com/watch?v=w4rwNwkj7wA
Jak już tak spamuję i podpuszczony przez Martę przeszedłem do polskich artystów to może wrzucę jeszcze PJ Harvey.
Angelene z tym melancholijnym wokalem i melodią jest cudowny do wyłączenia się z otaczającego nas świata.
https://www.youtube.com/watch?v=m8XzHhC9czw
Ale mamy też na szczęście swoich cudownym artystów i koncerty unplugged, gdzie Kasia Nosowska i Agnieszka Chylińska mogą wynieść ten utwór do innej galaktyki. Kaśka przeplatająca delikatne partie swoim chropowatym wokalem i Agnieszka gdy jeszcze umiała operować formą, a nie tylko zdzierać gardło do disco-popu ;P
https://www.youtube.com/watch?v=sg6jDkh9Tiw
https://youtu.be/DjlroTm_U2E?si=KvgbF5BSJbL13tpi
Cover rege, sam zespół bardzo dobry. Uwielbiam też piosenkę Bad Boys
Cover The Beatles - Obladi Oblada
A tu genialny oryginał, moja ulubiona piosenka Beatlesów.
10/10
Czysta radość, od tego utworu stałem się fanatykiem Beatlesów na lata, dziś także
https://youtu.be/_J9NpHKrKMw?si=FtMYh6UIvZNEYa1Y
The Beatles - Obladi Oblada
Polecam całą dyskografie zespołu od płyty Sgt. Pepper w górę, wczesniejsze płyty to proste pioseneczki o miłości, a później mamy rocka, Hard rocka, psychodelę i ogólnie piosenki tak nowoczesne jakby powstały dziś.
Nie wiem czy to cover - ale Arahja w wersji Hey z Woodstock'u
https://www.youtube.com/watch?v=8klMG6E3bow
uwielbiam to.
Pora coś zjeść. Może oryginalny popcorn.
...Ale nie ten, bo to cover. https://www.youtube.com/watch?v=C0WCUcy0elw
Kolaboracja Thou i Emmy to może nie było coś, co by mnie jakoś powaliło, ale uważam, że ten cover Cranberries im się naprawdę udał:
https://www.youtube.com/watch?v=f9tiT3sgT-A
Kiedyś mi wypłynął taki koleś przerabiający znane utwory w styl innych wykonawców. Ma talent ziom >>>> https://www.youtube.com/watch?v=urzWY6sqVGw
Świetny pomysł na wątek, bardzo mi się podoba i brawa dla Koleżanki. Widzę że wiele osób wrzuciło moje ulubione covery, ale podzielę się tym którego tutaj jeszcze nie ma.
Jeden z moich naj naj
https://www.youtube.com/watch?v=5EAIJv_OM4w
Zostawię jeszcze Orgy coverujące New Order i to chyba tyle ode mnie bo zazwyczaj nie lubię coverów i się na nich nie znam/nie skupiam :P
https://youtu.be/aJZTfl3DmCU?si=wly1KbELW1F0FCzp
Dobra zostawię jeszcze Muse :P Wiadomo, że wersja Niny Simone jest właściwie nie do ruszenia, ale jednak zdecydowanie wolę wracać do coverka, który również stał się już w sumie klasykiem w dyskografii Muse.
https://youtu.be/CmwRQqJsegw?si=5lYc5K1CTREqWNwU
I teraz naprawdę wszystko ode mnie w tej materii :P
Podzielę się z wami jeszcze świetnym coverem, który mega wchodzi podczas akcji w filmie w którym HałyPota ma zabójcze różdżki. Cały film to w sumie gra komputerowa z zakręconą fabułą >>>>> https://www.youtube.com/watch?v=Ke2PGc0Creo
Przeczytałem "Covers" i pomyślałem, że chodzi o okładki LP. A tu patrz panie, nie.
Wracając na chwilę do metalu, ale w wydaniu dużo wolniejszym i lirycznym.
Solitude w oryginale grane przez Black Sabbath. Twór, który nie brzmi metalowo, Ozzy nie brzmi jak Ozzy ale poza tym wszystko jest genialnie.
https://www.youtube.com/watch?v=lejk2BmBbvk
Na to wchodzi wersja Ulvera i robi się równie magicznie
https://www.youtube.com/watch?v=WZYOShIVJo4
Sir klesk wczoraj przywołał temat reggae. Wielkim znawcą i entuzjastą tego gatunku nie jestem, za to uwielbiam irlandzki folk. Z nim związana jest historia tradycyjnej pieśnie Oro Se do Bheatha Bhaile.
Jedną z najbardziej rozpoznawalnych wersji jest oczywiście ta od The Dubliners, z typo patriotycznym patosem
https://www.youtube.com/watch?v=5xr_iIb23as
Ale jest też równie melodyjna wersja od Sinead O'Connor, która szczególnie na początku swojej kariery mocno się inspirowała jamajską muzyką i pięknie to słychać w jej wykonaniu.
https://www.youtube.com/watch?v=6JmUYF7kHro
Breaking the Law - Judas Priest
Jak juz jestesmy przy ciezszych brzmieniach :)
https://www.youtube.com/watch?v=8kKwHEuolJI
Easy w oryginale wyśpiewywane przez taką gwiazdę Lionela Richiego powinno gwarantować utwór, z którym nikt nie będzie chciał się mierzyć. Oryginał nagrany w czasach jego występów w The Commodores jest dźwięczny i zapada w pamięć ale...
https://www.youtube.com/watch?v=saaLW0jiiUE
Ale FNM kradną ten kawałek swoją aranżacją. Patton to jest w ogóle jakaś osobna liga jeżeli chodzi o wydawanie całkowicie sprzecznych z punktu widzenia fizyki dźwięków. Tutaj w delikatnym wydaniu.
https://www.youtube.com/watch?v=vPzDTfIb0DU
https://www.youtube.com/watch?v=XFkzRNyygfk
Creep Radioheadów to chyba jeden z najchętniej coverowanych utworów.
Oryginał uwielbiam..
Właśnie skończyłem oglądać drugi sezon Reachera. Ostatnia piosenka w serialu to Simple man Lynyrd Skynyrd. Więc od razu pomyślałem o bardzo lubianym przeze mnie coverze autorstwa Deftones. Miód!
Cały ich album z coverami (zatytułowany, uwaga, Covers) jest zresztą warty uwagi.
Skoro o albumach z coverami mowa, Garrage Inc. zawiera sporo świetnych kawałków. Jeden z moich ulubionych, kolaż kilku numerów Mercyful Fate.
https://www.youtube.com/watch?v=P1wLZc-BqdM
Nie spotkałem nikogo, kto by wiedział, że to cover. Ta piosenka została nawet przywołana w tym wątku, a opis na YT twierdził, że to oryginał.
https://www.youtube.com/watch?v=iyLdoQGBchQ
Podobnie jest tutaj, aczkolwiek to nie był oficjalny cover.
https://www.youtube.com/watch?v=Hphwfq1wLJs
Kurczę, fajnie się zaczynało, a skończyło się jak zwykle na metalowo hardrockowym smęceniu i charczeniu.
Strasznie jesteście monotematyczni :P
El Condor Pasa - Los Incas
Nie moglo zabraknac tez tego wiekopomnego dziela.
https://www.youtube.com/watch?v=JN6nf_ssnuo
Tak już temat disco to może znienawidzone A-teens. Ja tam lubiłem to za dzieciaka, to samo co stare tylko z 3Bitem do tego.
https://www.youtube.com/watch?v=eKUX5qDiUgk
Żeby nie było, że sobie Panowie robią kolejny wątek o ślicznie śpiewających :P
https://www.youtube.com/watch?v=0HTexqxo1og
Absolutnie na koniec, bo spać przez was nie mogę..
Oryginał (still chyba jednak najlepszy)
https://www.youtube.com/watch?v=4PIi1LWkfDE
https://youtu.be/duEzMp0ZhEA?si=hcbUx3YnbOtJPCMa
Kurczę, fajnie się zaczynało, a skończyło się jak zwykle na metalowo hardrockowym smęceniu i charczeniu.
No i gdzie wady. Przynajmniej pozbędziemy się narzekających na wszystko Herr Miętusów.
https://youtu.be/duEzMp0ZhEA?si=ZqRdcCPuBzzB9bFP
Piątek to dobry dzień na punkrocki. :)
Oryginalnie to legendarni The Clash
https://www.youtube.com/watch?v=EfK-WX2pa8c
Każdy wie jak brzmi the Prodigy - Breathe. Obok najlepszy, pełen mocy, cover tego utworu - https://www.youtube.com/watch?v=L6e9t0VwM-M
Zawsze omijałem te wszystkie polskie "łudstokowe zespoły" szeroko, ale ten wstrząsający cover jakoś mi się przebił do świadomości wtedy. Nie było lata 2004 bez tego kawałka ;)
https://www.youtube.com/watch?v=Kjgk-KYiOlU
Trochę coś z innej bajki :) Jedna ze studia Ghibli "Szept Serca" ma cover klasyka country. Sam film skupia się typowo na młodzieńczej miłości i studiach, nie ma w nim wątków fantasy https://www.youtube.com/watch?v=syK2SZvENZw
Zespół przez który Megera zrobiła wątek i tutaj jego lepszy cover, bo o ile 'Sound of Silence' jest takie sobie(zbyt depresyjne nieco) i oryginału nie przebije tak 'Shout' uwielbiam w tej wersji i niemal postawił na równi z oryginałem >>> https://www.youtube.com/watch?v=Bh_rCiU-9_A
To teraz coś ode mnie. Poprzeczka była ustawiona zbyt wysoko żeby ją przebić, ale jakimś cudem się udało zapisać do listy tzw. słuchable coverów.
https://youtu.be/3p-Eyt7-BBg?si=w8nGQhNJNMInMEOi
Miałem wrzucić w nocy na kolejne balowanie ale dam teraz bo widzę ze jesteście spragnieni zabawy
Tutaj biesiadowa wersja Zorby od mistrza elektro >>>. https://www.youtube.com/watch?v=nJ3bet-Y79w
To się idealnie nadaje na polskie wesela xD
Hooked On A Feeling oryginalnie wydane wieki temu, bo 1968 w wersji BJ Tomasa. Pewnie mało kto kojarzy tę wersję.
https://youtu.be/FY7-uog-mhE?si=Lj4553fkVlFBxfOZ
Dużo bardziej popularne jest na pewno wykonanie Blue Swede. To ich wersja osiągnęła szczyty list w latach 70, chociaż sam zespół nie miał wielkiej kariery i długo na rynku muzycznym nie przetrwał.
https://youtu.be/NrI-UBIB8Jk?si=T1uq7-ImdxzcIbV3
A dla niezaspokojonych jest jeszcze krindżówq od Micza :D
https://youtu.be/PJQVlVHsFF8?si=vkjQvU8Gevf-7SWN
Akurat jestem w nastroju.
Joe Strummer to taki pan którego wstyd nie znać.
Coverek w wykonaniu popularnej grupy.
https://www.youtube.com/watch?v=zQxf37U-23U
Dobra zaraz północ to powtórka z imprezowania, oto profanacja klasyka >>> https://www.youtube.com/watch?v=zjwIkmxuYeQ
Nazwijcie mnie pozerem i bezguściem, ale dwa pierwsze albumy Crue są spoko! To naprawdę porządny cover.
https://www.youtube.com/watch?v=0v__1UigsCU&ab_channel=M%C3%B6tleyCr%C3%BCe-Topic
Sobotnia imprezka? Proszę bardzo cover klasyka POP 90s. Od zespłu Little Big, znanego większości jako Skibidi, bo ten utwór akurat kojarzą. >>>>> https://www.youtube.com/watch?v=Csa3jiebPF0
Zespół nazwany 'rosyjskim Die Antwood' był uznawany za robiacego crapy pro-rosyjskie, choć z dystansem w sumie do siebie i kraju. Potem wybił się na cały świat od właśnie Skibidi itd.Trochę też Scootera przypominają luźnym podejsciem itp.
Sam zacząłem słuchać dopiero jakoś w czasach Pandemii ich i polubiłem kilka utworów. Właśnie te 3-6 lat temu mieli dobre pomysły, od 2 lat słabe rzeczy wydają. Choć ich teledyski pokazują że srogie tabsy tam idą.
Btw zespół jest przeciwny wojnie jakby ktoś bał się ich słuchać, od razu pokazali swoje stanowisko w tej sprawie.
Człowiek się odciął od forum na weekend i już ludzie pozwolili żeby wątek nie był na samej górze :F
To może dzisiaj kilka coverów w wykonaniu Nightwisha bo przecież wszyscy kochają fiński metal. Tym bardziej jeśli śpiewają w nim takie gigantki jak Tarja czy Floor ;P
Na początku wątku Goozys wrzucił jeden z ich coverów więc już nie będę powtarzał. Ale jest ich więcej.
Crimson Tide/Deep Blue Sea to taki oszukany cover bo to ulep na bazie muzyki z Karmazynowego Przypływu autorstwa Zimmera i Piekielnej Głębi autorstwa Trevora Rabina
https://www.youtube.com/watch?v=DUdF9ZjyO_o
High Hopes jako operowa wariacja na utwór Floydów
https://www.youtube.com/watch?v=jXTmh8fC_RQ
Phantom Of The Opera z tej samej trasy jako metalowe podkręcenie musicalowej wersji.
https://www.youtube.com/watch?v=tL25rbnvM4o
Over The Hills And Far Away czyli zamkowy, rockowy cover utworu Gary'ego Moore'a. Sam kawałek w oryginalnej wersji osiągnął większy sukces na północy europy niż na zachodzie. Stąd pewnie zainteresowanie nim ze strony fińskiej grupu.
https://www.youtube.com/watch?v=CwED4C5FJuo
Na koniec Symphony of Destruction jako hołd dla Megadeth, gdzie Marko ze swoim dramatycznym screamem brzmi nawet lepiej Mustaine ;P
https://www.youtube.com/watch?v=NWV7F8xu3lM
Dobrze, że wróciłeś
Ode mnie na dziś..
Obie wersje takie 4/10, ale ciekawie sobie porównać ten milenialsowy klasyk:
https://www.youtube.com/watch?v=Oai1V7kaFBk
Cover wielkiego hitu Tears For Fears. Jak miałem 14 lat to mi się podobał. Teraz... sam nie wiem...
https://www.youtube.com/watch?v=fZFwzQzrdTs
https://www.youtube.com/watch?v=b6NDdF-R2uk
Genialna wersja starej piosenki Blind Willego Johnsona. Słuchać na motorze.
Skoro już jesteśmy przy Tears For Fears...
to najpierw można iść na klasyczne disco lat 80 :)
https://www.youtube.com/watch?v=aGCdLKXNF3w
Normalnie uznałbym coverowanie Dio za świętokractwo, obrazę i spaczenie... ale te melodyjne riffy Killswitch i wokal Howarda Jonesa robią tak absolutnie fenomenalną robotę, że jestem w stanie bez przeszkód tak samo rozkoszować się i coverem i oryginałem.
https://www.youtube.com/watch?v=NR7dG_m3MsI&ab_channel=RoadrunnerRecords
https://www.youtube.com/watch?v=2lvs2FzF64o&ab_channel=RHINO
Tu caluski album, to mistrzostwo!
https://www.youtube.com/watch?v=YA2DhYThIGM&list=PL3CD9EE1AE0F6B1DA&index=1
Można być cały wielki post rozpisać z coverami utworów Creedence Clearwater Revival. Ale zamiast wymieniać milion interpretacji Fortunate Son czy Have You Ever Seen the Rain, stwierdziłem, że wolę wspomnieć o Proud Mary. Głównie dlatego, że interpretacja Tiny Turner przebiła popularnością CCR a to jest chyba najlepsza miara udanego coveru. Jest w sumie kilka wersji bo na początku nagrała ten utwór z jej ówczesnym mężem oprawcą, a później również zarejestrowała wersję solo. Ja wrzucam link do pierwszej wersji.
Tina
https://www.youtube.com/watch?v=Gciy9oG5678
Oryginał
https://www.youtube.com/watch?v=5hid10EgMXE
A dla patriotów wersja od kwasożłopów ;P
https://www.youtube.com/watch?v=WicjGdlAmgs
Czy ja dobrze paczam, że takiej legendy jeszcze tutaj nie było?
https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=Z9NYDgbKsBE
Enjoy the Silence - Depeche Mode
Cover jedyny w swoim rodzaju i w dodatku wykonany przez uwielbiany przeze mnie Tribal Blood.
https://music.youtube.com/watch?v=ON1SVHsD0ps&si=PRVYqZgtZN0P8gIe
Za dwa miesiące jadę na Murphysów do Chorzowa więc warto przypomnieć ich punkowy cover Boys Are Back In Town. W oryginale Phil Lynott pięknie nadawał klimat temu kawałkowi. Cover to dużo szybsze tempo, dudy i zachrypnięty wokal. Jak mawiają na wschodzie, dla mnie się podoba ;)
Cover
https://www.youtube.com/watch?v=A1NZcH2haIM
Oryginał
https://www.youtube.com/watch?v=hQo1HIcSVtg
Paint it Black - Rolling Stones
Takie troche inne malowanie na czarno.
https://music.youtube.com/watch?v=crLut8Plq9c&si=18Zk20hwaxaXuu0O
Ide szukac dalej takich odjechanych coverow...
a to znacie?
https://www.youtube.com/watch?v=p4bByN3Pd8E
a w oryginale to chyba król Elvis (jeżeli nie mam racji to mnie poprawcie)
https://www.youtube.com/watch?v=ZotVMxuXBo0
... nawet (cudowne) seriale podpowiadają :)
ktoś zaczyna żart...
https://www.youtube.com/watch?v=4ZWKR2zJESk
Nigdy wielkim fanem Prince'a nie byłem, ale jego Let's Go Crazy ma w sobie tyle powera, że trudno obok przejść obojętnie. Cover może nietypowy bo to kawałek z bajki. Przez to, że córka mnie katuje tym soundtrackiem to i mnie się udzieliło. Wokalnie, chyba, Tori Kelly (przy wsparciu Tarona Egertona, · Reese Witherspoon i Nicka Krolla) wynosi ten utwór na nowy poziom.
Cover
https://www.youtube.com/watch?v=yCAuXWRvwWw
Oryginał
https://www.youtube.com/watch?v=aXJhDltzYVQ
Welcome to the Jungle - Guns N' Roses
https://music.youtube.com/watch?v=lewB6qjl068&si=ZaOn-wo5bnG4LL2s
Aż dziwne, że jeszcze nikt tego nie wrzucił wcześniej. Comfortably Numb zna chyba każdy. Dla jednych ikona, dla innych przekombinowane, nudne flaki z olejem. Sam, jako profanator, wolę płyty bez tej ruskiej onucy Watersa, ale akurat tytułowy kawałek jest ponadczasowy. Jako oryginał wrzucam wersję z The Wall - antypatia antypatią, ale ta wersja jest po prostu bardzo dobra. A cover to oczywiście pop-rockowa profanacja od:
Scissor Sisters
https://www.youtube.com/watch?v=jRk5Gjl_cAg
Oryginał
https://www.youtube.com/watch?v=26GAP7FAMXU
Welcome to the Machine - Pink Floyd
Moj osobisty No.1 tego zespolu... a Queensryche idealnie oddalo ducha tego utworu.
https://www.youtube.com/watch?v=ZpwhkgXxmwI
Tej pani, co znajduje zawsze drogę, nie trzeba przedstawiać..
https://www.youtube.com/watch?v=valVixMpzQY
Moja opinia: Nie lubię. Uważam, że całe te linki to straszne gówno. Czy to niezgodne z reglulaminem? Dlatego zostało to usunięte? Ale tu śmierdzi... fuuuuuuuuuuu
O prawdziwą demokrację trzeba dalej walczyć, bo jak widać w Polsce tego nie ma... na pewno nie na polskich forach...
