Niepokojący błąd w nowym iOS 17.5 ma przywracać usunięte zdjęcia - użytkownicy donoszą o problemach

Jeden z użytkowników iPhone’a donosi o dość nietypowych problemach, jakie pojawiły się po ostatniej aktualizacji oprogramowania. Po wgraniu poprawek i upgrade systemu iOS do wersji 17,5, zaczęły pojawiać się usunięte wcześniej treści. Takie zjawisko nie występuje tylko w jednym przypadku, szybko odezwały się kolejne osoby, które mają podobne kłopoty. Czyżby nowa aktualizacja od Apple mogła posiadać tak poważne błędy?

Rewitalizacja starych zdjęć

Niektórzy raportują pojawienie się zdjęć nawet z 2010 roku. Znajdują się one jako nowe w galerii, choć zostały utworzone lata temu. To może być spowodowane próbą naprawy błędu synchronizacji dysku, który występował w wersji iOS 17,3. Coś musiało pójść nie tak, skoro smartfony odbierają niektóre zdjęcia, dawno oznaczone do usunięcia. Nie wygląda to jednak na zaletę i raczej wąska grupa osób będzie zadowolona z tego zjawiska.

Powiązane:Procesory Intela i Apple daleko w tyle, Qualcomm publikuje oficjalne testy porównawcze Snapdragon X Plus i Snapdragon X Elite

Jeden z posiadaczy iPhone uważa, że wróciły jego niezbyt nadające się do publikacji zdjęcia. Szczęśliwie w porę zostały dostrzeżone i nie zobaczył ich nikt postronny, kto mógł uzyskać dostęp do telefonu. Jego właściciel przecież był przekonany, że kompromitujące materiały zostały z urządzenia usunięte. Takie powroty zdjęć i nagrań wiążą się jednak z innym zagrożeniem, znacznie poważniejszym.

Zapomniane foto z wyjazdu w góry z 2013 roku? iPhone po aktualizacji może o nim przypomnieć. Źródło: Patrick Robert Doyle, Unsplash

Skoro zostały one usunięte na urządzeniu i oznaczone na dysku do usunięcia, dlaczego mimo wielu lat mogą nadal być odzyskane? Pal licho błąd w oprogramowaniu, ale skoro te dane nadal istnieją, może Apple czegoś nie dopilnowało w przestrzeganiu swojej polityki ochrony danych? Jak twierdzi serwis TheVerge, winą można obarczyć także sposób działania dysków serwerów, które posiadają usunięte pliki, dopóki nie zostaną one fizycznie nadpisane. Póki co, liczba przypadków nieproszonego odzysku zdjęć jest znikoma. Nie wiem czy można w ogóle powiedzieć o jakimś poważnym problemie.

Apple iPhone kupisz w RTV Euro AGD

Czytaj więcej:Ładowanie telefonu tylko do 80 procent: Czy to ma sens?

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.